Przypadek portu lotniczego Berlin Brandenburg powinien być przestrogą dla ambitnych budowniczych podobnej infrastruktury w Polsce. Na szczęście Polacy nie czekali aż Niemcy zabiorą pasażerów z regionu, tylko dość konsekwentnie inwestowali w warszawskie Lotnisko Chopina. Efekt? Dzisiaj z Warszawy może wylecieć nawet 25 mln pasażerów rocznie – 22 mln z Chopina i 3 mln z Modlina – to niemalże tyle, ile w założeniach miało latać z Berlina.
Członek Zespołu Doradczego Pełnomocnika Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, po godzinach Porozumienie i Republikanie, miłośnik wolnego rynku, tramwajów i kolei dużych prędkości